Garść porad dla młodej mamy, czyli co trzeba kupić przed porodem?

Gdy kobieta ujrzy dodatni wynik testu ciążowego, natychmiast rozpoczyna robić odpowiednie zakupy. I to na następne 10 lat. Początkowo może się to ograniczać wyłącznie do planowania czy też sprawdzania cen, jednak trochę później wyciąga portfel.

Prosi sprzedawcę o takie produkty jak grzechotki, pieluchy czy inne tego typu towary. Pragnie się przygotować na każdą sytuację. Kiedy nadchodzi termin rozwiązania, zazwyczaj mają już wszystko, co będzie noworodkowi przydatne oraz najczęściej także zbędne. W sprzedaży są nie tylko zabawki, lecz również akcesoria ciążowe, a zatem choćby wykonane z silikonu osłonki czy też kapturki na brodawki. Ich zaletą może być to, że ułatwią karmienie – jeśli mama ma pogryzione lub wklęsłe brodawki. Kapiące mleko znakomicie zbierają wentylowane (albo nie) muszle laktacyjne. Należy je nosić w biustonoszu, aby chroniły piersi przed otarciami. Mogłyby również przynosić ulgę napiętym piersiom przez delikatne ich uciskanie.
okazja

Autor: ClearSense
Źródło: ClearSense
Odmiennym takim produktem są jednorazowe albo wielokrotnego użytku wkładki laktacyjne. Są także wersje, które wchłaniają zapach. Są wykorzystywane po to, aby wchłaniały wyciekające z piersi mleko. Powinny chronić ubranie przed zabrudzeniami w formie nieładnie prezentujących się plamek. Aby siadanie było trochę bardziej wygodne, wykorzystywane są poduszki albo koła poporodowe. Jeśli u takiej mamy występują kłopoty z laktacją, niezłym rozwiązaniem jest elektryczny (zielony rower tychy) lub ręczny laktator. Warto go mieć, nawet jeśli w praktyce okaże się on zbędny.

Poza tym warto jest posiadać w kuchni lekkostrawne i nie psujące się szybko produkty. Młoda matka nie będzie miała ani siły, ani też czasu na to, aby szykować jakieś wystawne potrawy. Dobrym rozwiązaniem są choćby wafle ryżowe.